Zakochałam się w minimalizmie. Nie od dzisiaj wiadomo,że biel (najlepiej połączona z czernią, lub innymi,stonowanymi kolorami) to klasyka, która nawet z najmniejszego pomieszczenia potrafi wydobyć piękno. Jasne wnętrza wyciszają i uspokajają zimowymi wieczorami, natomiast latem - kiedy przez okno wpada więcej światła - budzą do życia i napawają dobrym nastrojem.
źródło: weheartit.com
Od pewnego czasu mam taką natrętną, acz nader przyjemną wizję - ja, kubeł białej farby, pędzel i heja! wszystko na biało :)
OdpowiedzUsuń